Chcemy rozpocząć przygodę z Analem i w tym celu szukamy najlepszego żelu. Jaki żel polecacie ?
żel do USG :)
Słyszeliśmy również o "LSDI Fisting Gel" podobno rozluźniający mięśnie ? Próbował ktoś.
Używaliśmy żeli Durexa lub ten http://www.dirtydiana.pl/produkt-567582-9-Anal_Lube_100_ml_C.html :)
Może być też oliwka lub wazelina - jednak tych nawilżaczy nie używać przy jednoczesnym stosowaniu prezerwatyw.
Probowalismy z Durexem, niestety nie idzie, szukamy czegos naprawde dobrego, zastanawiamy sie nad tym z rozluznieniem miesni, czy to wogole dziala.
na śline
VIVA LUBE.....!!!
na bazie wody,bez dodatków
cock_garage - ślina... no chyba żartujesz?!
majo_misie - jeśli dopiero zaczynacie przygodę z analem to zacznijcie od korków i rozluźnienia odbytu w sposób naturalny. Nie znam tego żelu rozluźniającego, ale raczej żaden nie pomoże jeśli odbyt będzie zaciśnięty i nie będzie odpowiedniego przygotowania i podniecenia. Nic na siłę ;)
Durex wypuścił jakiś nowy żel silikonowy, jest bardziej nawilżający i dłużej się utrzymuje.
/yasmi
Remek reklamożerco :P
sperma :)
Każdy żel na bazie wody się nada, tylko trzeba się rozluźnić i przede wszystkim zapytać samego siebie, dlaczego to jest niemożliwe. Skoro chęci są, to prawdopodobnie problem leży w jakimś "strachu" przed ewentualnymi nieczystościami. Jeśli tak, to pytać smiało.
BDSMzboczuszki bardzo długo praktykowałam anal tylko "na ślinę" i żadnych otarć, czy nieprzyjemności nie było. Żel ułatwia o tyle sprawę, że po prostu jest znacznie szybciej, tymczasem, przy nawilżaniu śliną faktycznie trzeba się - dłużej pobawić ;]
ja uzywam durexplay i nie narzekam:)
majo_misie...tego zelu to sobie nie żałujcie podczas zabawy i jest ok:)
Tylko coś na bazie wody moim zdaniem. KY na przykład.
slina FTW
Najwięcej mężczyzn krzyczy "ślina", a potem się dziwią, że kobiety nie chcą seksu analnego :P
nie dziwie sie bo zadna nie odmawia . narazie. noze jakas sie skusi na odmowe :)
oj... ślinka jest super, aczkolwiek zazwyczaj z emocji zasycha w ustach...
Ślinka się sprawdza przy wytrenowanych pupach. Dla początkujących polecam kupić chociaż żel durexa lub unimil. Na dłuższe zabawy polecam lubrykanty na bazie sylikonu, są bardzo drogie, ale nie wysychają. Dla skąpców zalecam wspomniany żel do USG - wychodzi najtaniej, a ma podobny skład co żel durexa. Wszystkie warianty przetrenowałem z dziewczyną i mogę śmiało polecić :-)
Durex sprawdza się znakomicie :-)
Na bazie silikonu, czyli który jest najlepszy ?
O czym jest ta rozmowa? To nie jest kwestia żelu. Takiego czy śmiakiego. To jest kwestia podniecenia kobiety. I tego, czy jest gotowa na takie doznania. Wszystko w całość splatają takie oto wspomnienia z analu, z którymi się w pełni zgadzam: http://swingi.blogspot.com/2013/05/anal-prawda-zycia-czy-porno.html
pussydick - podniecenie to podstawa, ale należy pamiętać że nie każda kobieta opływa sokami. Więc żel w analu jest wskazany (jedne są lepsze inne gorsze, dlatego dobrze wymienić się opinią).
A tekst bloga hmm... poczytałam i mam mieszane uczucia...
Zgadzam się: "Znieczulacze" - nic na siłę, żadnych znieczulaczy itp. głupot. Podniecenie to podstawa inaczej to jest zmuszanie się, a nie przyjemność. Albo się decydujemy świadomie i dla własnej przyjemności albo dajcie sobie spokój!
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem: "Tak, wiem, że część pań podobno lubi anal, ale być może lubi tylko spełniać marzenia panów?" - ja lubię (nawet uwielbiam) seks analny i nie rozumiem kobiet twierdzących "robię to dla partnera". Albo coś mi się podoba i mnie podnieca albo nie. Fakt długo trwało zanim się zdecydowałam spróbować, ale nie żałuję... no może żałuję że tak późno się przełamałam ;) Orgazmy analne są duuużo mocniejsze niż pochwowe.
"anal jest zwyczajnie przereklamowany" - nie zgadzam się!!! jeśli ma się odpowiedniego partnera to tego typu stwierdzenia nawet nie przechodzą przez myśl.
No ale... wszyscy mamy swoje własne doświadczenia. Jedni lepsze inni gorsze, więc niech każdy myśli za siebie i przede wszystkim o sobie. Nie sugerujmy się opiniami i doświadczeniami innych. Każdy jest przypadkiem indywidualnym i inaczej odczuwa bodźce, więc każdy powinien spróbować ale pod warunkiem że sam tego pragnie :)
Lepsza ślina niż wazelina:-)
Durex jest torche lepszy od tego żelu do usg, ale fakt faktem każdy lubrykant spełnił by tu swoją funkcje, jesli partnerka ma ochote a nie wychodzi to problem tkwi byćmoze w oswojeniu jej ciała, powinna sama zabawić sie korkami analnymi na poczatku małymi i stopniowo zbliżać się do takiego ktorego rozmiar bedzie analogiczny do penisa partnera, byćmoze poprostu powinna mieć mozliwość poznania tego do czego zdolne jest jej ciało (a konkretnie tyłek) i co moze zmieścić. Czasem presja ze strony partnera świadoma lub nie powoduje "blokade". Poprostu partnerka sama musi dojsć do wniosku że jest wystarczająco pojemna i wyćwiczona aby uprawiać seks analny.
specjalne zele na bazie silikonu sa najlepsze bo nie podrazniaja , w zadnym wypadku ni euzywac zeli do usg dgyz wlasnie one zawieraja skladniki podrazniajace i tym samy powoduja niemile odczucia na rynku jest tyle preparatow ze najlepiej samemu podjac decyzje prubujac ich wedlug nas jest najleszy taki ktory dlugo nawilza i nie podraznia znakomicie tez spisuje sie olejek z migdalow oraz zel do fistingu
polecam żel Johnson&Johnson:
http://www.doz.pl/apteka/p52121-K-Y_Lubricating_Jelly_zel_intymny_dla_kobiet_50_ml
lub durex na bazie silikonu - daje dlugi poslizg ale zostawia plamy :(
ParaBham trzeba poczytać których żeli USG nie wolno używać. Praktycznie jest tylko jeden którego nie zabraniają do wew badania i nie ma po nim żadnych podrażnień i bije na głowę wszystkie durexy itp wynalazki. koszt 4zł 0,5l
Pikantnixx ma racje zapomniałem dodać że trzeba wybierać żele do usg nie zawierające soli.
ostatnio wyczytałem , że mydło malarskie jest dobre ale nie spawdziłem tego
Zgodzę się z z konik69bi. Wczoraj przetestowaliśmy K-Y Johnson & Johnson i jest godny polecenia. Długo się utrzymuje, jest naprawdę śliski, nie brudzi, jest bezzapachowy, i delikatnie słodki w smaku.
Ostatnio sporo pojawiło się w internetowych seks shopach żeli Lovely Lovers. Spróbowaliśmy Aloe i Ultra Glide (lub jakoś podobnie) Mój tyłeczek je dobrze znosi, ale Ją bardzo podrażniają. Dodatkowo są zbyt rzadkie. Koniec końców stoją na półce i się kurzą :P
Jak na plaży ochota przyjdzie to olejek do opalania awaryjnie też spełnia funkcję :-P
My mieliśmy problem z dobraniem dobrego żelu, bo się okazywało, że na większość mam uczulenie, ale żel do USG rozwiązał sprawę, więc jeśli ktoś ma podobne problemy to szczerze polecamy :)
stosuje durexa i nie narzekam:) to znaczy moja dziurka nie narzeka-wręcz przeciwnie-wciążmi mało:)
Ja używam jakiegoś olejku dla dzieci w żelu od johnson baby czy coś takiego i jest meega ;) POLECAM !
mlodziak93 - Nie używa się prezerwatyw ze środkami poślizgowymi na bazie oleju, jak olejki dla dzieci, wazelina itp. Olej rozpuszcza gumę :/
BDSMzboczuszki - wiem, ja używam głównie zabawek typu dildo, a wcześniej robię zawsze lewatywę wiec chyba nie potrzebuję prezerwatyw. Można stosować produkty na bazie oleju z zabawkami ?
mlodziak93 - myślałam o wsadzaniu penisa w dupę kobiecie, zapomnialam że są mężczyźni co sobie pakują coś w tyłek :P
/yasmi
najlepsze ... najbezpieczniejsze żele ... są na bazie wody ....
.
dodatkowy plusik .... to łatwość usuwania ich pozostałości ... wodą .... ha,ha
Ok, w takim razie mam pytanko ;)
Jaki produkt na bazie wody możecie polecić do anala ?
ja też powiem że ślina jest ok bo sam tak robię i wskakuję po same pomidory
dokladnie slina jest the best:)
Kiedys lubrix swietny na bazie wody!nie klei sie, a teraz na sline;)
KY jest the best !
Mam dość bogate doświadczenie z analem i mi osobiście najlepiej pasuje oliwka w żelu Johnson& Johnson, ale tylko i wyłącznie w zelu. Doskonale nawilza, daje dobry poślizg, przyjemnie pachnie. Ma jednak poważną wadę. Niszczy zabawki, wibratory, dildo i korki analne. Absolutnie nie wolno też przy oliwce uzywac lateksu bo się po prostu rozpoada. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to piszcie do mnie na profilu, chętnie pomogę i doradze.
@sliskiptak13
Z taką tyczką to każdy ogrodnik po pomidorki wejdzie...
durex nawilżający, niebieski albo durex z dreszczykiem zielono-niebieski - lubrykanty.. no i gra wstępna;)
dla tych co boja sie bólu polecam żele rozluźniajaco nawilzające
a na lonie natury ?? slina i wio :D
My z żona używamy wszędzie oliwkę Bambino
Ślina też jest dobra ale na początek może być i oliwka "lejąca"